Popularna roślina o trudnej do wymówienia nazwie – Zamiokulkas

 

 

Zamioculcas zamiolistny to roślina, która jest ulubieńcem mediów społecznościowych. To najpopularniejszy kwiat doniczkowy, który można spotkać prawie w każdym biurze i na każdej reklamie wnętrz. To cichy bohater każdej kolekcji roślin doniczkowych i niezłomny dodatek w rogu każdego zdjęcia, przedstawiającego eleganckie pomieszczenie domowe czy biurowe.
Zamioculcas roślina, jak popularnie jest nazywana, zdobyła uczucia swoich fanów swoimi wyjątkowymi właściwościami i niewątpliwie oryginalnym wyglądem. Warto tu nadmienić, że jest to, co ciekawe, odmiana sukulenta. Ten hipsterski kwiat doniczkowy znany jest już od wieków. Pochodzi z podatnych na suszę terenów Afryki. Kilkadziesiąt lat temu holenderscy ogrodnicy, mieszkający na terenie RPA, dostrzegli potencjał tej rośliny i zaczęli ją dystrybuować na cały świat. Od tego czasu roślina ta zdobyła, serca, domy i biura na całym globie ziemskim.
Zamiokulkas posiada szerokie, ciemnozielone, mięsiste i lśniące liście, umiejscowione symetrycznie na długich, cienkich, brązowych łodygach. Jest więc zaprzeczeniem typowych, nisko rosnących, bezłodygowych sukulentów. Roślina ta wyróżnia się pewnymi wyjątkowymi cechami, odpowiednimi dla jej hodowli w biurach i domach. Toleruje po prostu skrajne zaniedbanie. Jest niezwykle odporna na suszę i akceptuje słabe oświetlenie. Idealna roślina dla osób, które są wiecznie w pośpiechu i zapominają o podlewaniu swoich zielonych dekoracji. To również świetny kwiat do wnętrz typu poczekalnie, korytarze czy sale konferencyjne, ponieważ nie wymaga dostępu światła słonecznego. Wiele osób z niedowierzeniem dotyka liści tej rośliny, sprawdzając, czy są prawdziwe, gdy napotkają zamiokulkasa w pomieszczeniu, posiadającym jedynie sztuczne źródło światła. Jego nawoskowane liście pięknie lśnią, wyglądając wręcz nienaturalnie. ZZ roślina zazwyczaj bardzo powoli się rozwija, więc nie jest to rodzaj kwiatka, który stale wymaga przesadzania do większej doniczki.
Zamiokulkas posiada jeszcze jedną pozytywną cechę – doskonale oczyszcza powietrze. Badacze z NASA odkryli, że jest to roślina szczególnie utalentowana w pochłanianiu tak silnych toksyn ze swojego środowiska, jak ksylen, toluen czy benzen. Warto jednak wiedzieć, że zamiokulkas jest niestety sam w sobie bardzo trującą rośliną. Wszystkie jego części są szkodliwe dla człowieka. W roku 2010 pojawiła się nawet pogłoska, że jest roślina powodująca raka. Wiele osób uwierzyło w to i zamiokulkas wylądował na śmietnikach. Jednak to nieprawda. Ta roślina jest faktycznie toksyczna, ale na pewno nie powoduje chorób nowotworowych. Warto jednak trzymać tę roślinę z dala od dzieci i zwierząt domowych oraz zawsze myć ręce po jej dotykaniu, aby uniknąć podrażnień skóry.
Pielęgnacja tej rośliny jest wyjątkowa prosta, co czyni ją idealnym kwiatkiem doniczkowym dla zaabsorbowanych pracowników biurowych i zapominalskich domowników. Zamiokulkas nie potrzebuje żadnego specjalnego rodzaju gleby doniczkowej. Nie należy nadmiernie go podlewać. Można nawet czasem o tym zapominać na kilka dni. Raz w miesiącu warto użyć popularnego nawozu. Kwiatek powinien stać w miejscu słabo lub średnio nasłonecznionym. To roślina bardzo odporna na choroby i owady. Kwitnie od połowy lata do wczesnej jesieni. Kwiatostan jest jednak niedużych rozmiarów i mało atrakcyjny.
Zamiokulkas posiada w ziemi grube kłącza, w których magazynuje duże zapasy wody. Rozmnażać można go, oddzielając te kłącza i wsadzając je po prostu do ziemi. Inna metoda to odcięcie niewielkiego kawałka łodygi z dwoma liśćmi i również posadzenie jej w glebie. To roślina na miarę XXI wieku, dla wszystkich ludzi żyjących za szybko.